Grecki tankowiec "Alfa 1", w którego zbiornikach było ponad 2 tys. ton ropy naftowej i oleju napędowego, zatonął w poniedziałek w rejonie na zachód od Aten. Kapitan zginął, pozostałych 10 członków załogi uratowano - poinformowała grecka straż przybrzeżna.
Nie wyklucza się, że tankowiec zatonął w wyniku zderzenia z jakimś wrakiem, ale - jak podkreśla straż przybrzeżna - konkretnej przyczyny jeszcze nie ustalono. Nie wiadomo też, jak duże jest ryzyko wycieku ropy ze zbiorników.
Przedstawiciel straży przybrzeżnej powiedział, że na razie nie zaobserwowano żadnego wycieku.