Zamiast meczu o piłkarski Superpuchar między Wisłą Kraków a Legią Warszawa, który był planowany na sobotę, w niedzielę blisko 200 osób wzięło udział w biegu pod hasłem "Wszyscy jesteśmy Gospodarzami na Narodowym". Uczestnicy żałowali, że obiekt nie ma bieżni.
Minister sportu Joanna Mucha 23 stycznia zapewniła we Wrocławiu, że Stadion Narodowy będzie gotowy zarówno na imprezę otwarcia, jak i na mecz o Superpuchar. "Jestem absolutnie spokojna, że impreza otwarcia się odbędzie. Mogę się o to założyć, a jeśli przegram będę biegała dookoła stadionu lub Pałacu Kultury" - oświadczyła wówczas.
Działalność obiektu zainaugurował 29 stycznia koncert pod hasłem "Oto jestem", ale do meczu już nie doszło i minister sportu pokonała w niedzielę dwa okrążenia - około dwóch kilometrów - wokół Stadionu Narodowego.
Przed startem spotkała się na krótkim briefingu z dziennikarzami. "Żałuję, że mecz się nie odbył, ale to nie moja decyzja" - powiedziała.
Pytana o nagrody dla szefów Narodowego Centrum Sportu (NCS), a także o inne sprawy związane z główną polską areną piłkarskich mistrzostw Europy, odparła: "Chętnie się spotkam we wtorek i porozmawiamy na te tematy, a dziś nie psujmy tego święta".
Natomiast wiceprezes zarządu NCS Robert Wojtaś dodał: "Nikt nie odebrał jeszcze żadnych nagród".
Jeden z kibiców Legii, Jacek Niedziółka, który biegł razem z 8-letnim synem, powiedział PAP: "Od początku było sporo niejasności z meczem o Superpuchar. Szkoda, że się nie odbył, bo byłby to sprawdzian dla wszystkich służb. Taki pojedynek, określany jako podwyższonego ryzyka, to nie to samo, co planowane na 29 lutego spotkanie Polska - Portugalia".
Wielu uczestników biegu ubolewało, że Stadion Narodowy nie ma bieżni. "Żal, ogromny żal, ale co zrobić. Źle się stało i tego już nie zmienimy" - zaznaczył Janusz Bukowski zwany "gazownikiem" z racji pracy w Gazowni Warszawskiej.
Również wielokrotnie odnosiła się to tego zagadnienia była prezes PZLA Irena Szewińska, podając przykłady, że jest sporo stadionów, na których rozgrywano mecze piłkarskich mistrzostw świata, a na których organizowane są również zawody lekkoatletyczne. Ponad cztery lata temu także Polski Komitet Olimpijski apelował, by Stadion Narodowy był również obiektem lekkoatletycznym.
Organizatorem niedzielnej imprezy było Ministerstwo Sportu i Turystyki przy współpracy z Narodowym Centrum Sportu. Jak podkreśliła Joanna Mucha, nie był to bieg w formie typowych zawodów. Nie była prowadzona żadna klasyfikacja, a wszyscy, którzy osiągnęli metę usytuowaną na płycie boiska, zostali zwycięzcami.
Działalność Stadionu Narodowego zainaugurował 29 stycznia koncert pod hasłem "Oto jestem". To największa i najbardziej kosztowna z polskich aren piłkarskich mistrzostw Europy. Mogący pomieścić 58 tysięcy widzów obiekt powstał kosztem blisko dwóch miliardów złotych. 8 czerwca w meczu otwarcia Euro 2012 Polska zagra z Grecją.