Zły duch wyszedł. Mk 7,30
Tam, gdzie Ewangelia mówi o wypędzaniu przez Jezusa złych duchów, dzisiejsza racjonalna krytyka widzi chorobę psychiczną. Rzeczywiście, wiele opisanych w Ewangelii chorób można przypisać słabości władz umysłowych lub fizycznych. Gdy jednak Jezus mówi wprost o złym duchu, nie ma żadnego powodu, by Mu nie wierzyć. Szatan woli zresztą, by ludzie uważali go za twór wyobraźni czy przejaw religijnego folkloru. Wtedy może działać podstępnie i bardziej skutecznie.
Wiele mogą powiedzieć na ten temat współcześni egzorcyści. Orientują się oni dobrze, kiedy kończy się rola psychiatry i trzeba się uciec do modlitw, a często postów i wyrzeczeń, by zwyciężyć złego ducha. Człowiek wierzący nie lekceważy istnienia szatana. A zwycięża go przez całkowite zawierzenie Jezusowi.
Czytania na dziś:
1 Krl 11,4-13; Ps 106; Mk 7,24-30
dzień powszedni
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Leon Knabit