Protesty przeciw panującej dynastii trwają. Media przekonują, że to dopiero rozgrzewka przed 14 lutego. W tym dniu przypada rocznica pierwszych protestów w tym kraju, które były częścią tzw. arabskiej wiosny.
MAZEN MAHDI/PAP/EPA
Społeczeństwo Bahrajnu wciąż wierzy zwycięstwo. Zdjęcie wykonane w Ras Roman na przedmieściach Manama, po tym, jak siły porządkowe stłumiły demonstrację opozycjonistów domagających się wprowadzenia reform w kraju. Przyczyną zamieszek jest śmierć dwóch demonstrantów, którzy zginęli najprawdopodobniej na skutek użycia przez policję gazu. Władze Bahrajnu już od 2 tygodni zakazują organizowania protestów
jad