Do końca marca rząd ma przyjąć założenia do projektu jednej z dwu ustaw, które mogą zmienić system finansowania Kościoła w Polsce.
Prace nad nimi prowadzi Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Z informacji „Rz" wynika, rozważane są dwie możliwości: zastąpienie Funduszu Kościelnego przez odpis podatkowy w ramach tzw. procenta dobrej woli, przekazywanego na na rzecz instytucji pożytku publicznego. Można wątpić, czy Kościół zgodzi się na takie rozwiązanie, bo oznaczałoby ono wewnętrzną konkurencję z kościelnymi organizacjami charytatywnymi. Możliwe jest i inne wyjście, tj. dodatkowy odpis 1 proc. na kościoły i związki wyznaniowe.
Według rozmówcy „Rz”, wśród biskupów zdania na ten temat są podzielone. Część opowiada się za utrzymaniem rozwiązań dotychczasowych. Inni mówią o odpisie podatkowym (na Węgrzech jest to 1 proc., we Włoszech – 0,8 proc.). Pozostali proponują finansową rekompensatę za kościelny majątek zagarnięty przez państwo, jednorazowa albo rozłożoną na lata. O tym, jakie stanowisko zajmie strona kościelna zdecyduje Konferencja Episkopatu Polski.
Prace w rządzie wskazują, że możliwe są dwa scenariusze. - Można się domyślać, że rząd zakłada, iż jeśli uda mu się porozumieć z kościołami i związkami wyznaniowymi to zostanie wypracowany całościowy model nowego finansowania zawarty w ustawie o gwarancjach wolności sumienia i wyznania oraz niektórych innych ustaw. Jeżeli natomiast nie dojdzie do porozumienia wówczas rekomenduje Sejmowi jednostronną nowelizację ustawy z 1950 roku, która jedynie likwiduje Fundusz Kościelny - tłumaczy ks. prof. Dariusz Walencik z Uniwersytetu Opolskiego.
Na drugie z tych rozwiązań wskazywać może pismo Jacka Rostowskiego do Olliego Rehna Minister finansów zapewnia komisarza UE ds. budżetu, że polski rząd poczyni oszczędności na becikowym i Funduszu Kościelnym.
Uwaga: dużo obszerniej o tym temacie w zapisie debaty, która odbyła się w redakcji "Rzeczpospolitej".
Nasza sonda: Czy zastąpić Fundusz Kościelny odpisem podatkowym?
jdud, rp.pl