Strażnicy w pewnym holenderskim zoo wykorzystują muzykę popularną, by uspokoić pięć żyraf, które boją się huku fajerwerków w noc sylwestrową. Poinformowali o tym w piątek przedstawiciele ogrodu zoologicznego w mieście Amersfoort w środkowej Holandii.
"Ustaliliśmy, że muzyka pop nadaje się najlepiej do uspokojenia zwierząt i sprawia, że wybuchy stanowią jedynie tło" - powiedziała agencji AFP rzeczniczka zoo Josien van Eijk. Zapewniła, że w przeszłości imano się różnych sposobów uspokojenia żyraf.
Żyrafy, jak powiedziała, są jedynymi ze 130 zwierząt w zoo, które się boją eksplozji petard i sztucznych ogni w pobliżu ogrodu. Rzeczniczka wyjaśniła, że już od jakiegoś czasu puszcza się żyrafom muzykę, by do niej przywykły, a w noc sylwestrową nastawia się ją głośniej. Sposób ten zoo praktykuje od kilku lat.
Sylwester w Holandii jest obchodzony zazwyczaj w kręgu rodzinnym, sąsiedzkim lub w gronie przyjaciół. Z wybiciem północy wszyscy wychodzą na ulice, by odpalić fajerwerki, które każdego roku powodują obrażenia.
Apteki sprzedają środki uspokajające dla zwierząt domowych terroryzowanych przez petardy i inne materiały pirotechniczne - pisze AFP. Przypomina, że od 2000 roku, gdy w następstwie eksplozji w składzie fajerwerków w holenderskim Enschede śmierć poniosły 22 osoby, sprzedaż środków pirotechnicznych w Holandii jest ograniczona do 29, 30 i 31 grudnia.
***
Jak pop, to pop, czyli specjalnie dla wszystkich żyraf sekwencja otwierająca film "Prosto w serce" :)
PoP! Goes My Heart
starwars1bis6
PAP/pd