Konserwatyści z PO chcą złożyć kontrprojekt wobec liberalnych propozycji swoich partyjnych kolegów. "Gazeta Wyborcza" boi się, że "prace nad ustawą znowu mogą utknąć w parlamencie".
Choć posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska wyrażała nadzieję, że jej projekt będzie jedynym, który zgłosi partia, gazeta dowiedziała się, iż może mieć wewnątrzpartyjną konkurencję.
"Nie odpuścimy ws. in vitro. Złożymy kontrprojekt i będziemy szukali większości" - mówi jeden z liderów konserwatystów. Jest ich w PO ok. 60, razem z PiS i ziobrystami mogą mieć na tyle dużo głosów, żeby zablokować regulacje in vitro w Polsce.
PAP/fk