W 2011 r. wyznawcy Chrystusa byli najbardziej prześladowaną grupą religijną – zgodnie oceniają wszystkie organizacje monitorujące sytuację chrześcijan na świecie.
Do miejsc tradycyjnie niebezpiecznych dla wyznawców Chrystusa, jak m.in. Pakistan, Afganistan, Irak, Indie, Korea Północna, Wietnam, Nigeria czy Sudan, dołączyły państwa, w których dotychczas chrześcijanie cieszyli się względną swobodą. Należą do nich Egipt i Libia, które w wyniku tzw. arabskiej wiosny ludów obaliły dyktatorów. Do władzy dochodzą tam teraz radykalne odłamy islamu, co sprawia, że wyznawcy Chrystusa nie są tam mile widziani. W Egipcie coraz częściej płoną koptyjskie kościoły, ginie więcej chrześcijan, więcej dziewcząt z chrześcijańskich rodzin jest porywanych i zmuszanych do poślubienia muzułmanów (co wiąże się z przejściem na islam). Od marca 2011 r. ze strachu przed prześladowaniami 100 tys. Koptów wyjechało do USA, Europy i Australii. Chrześcijanie uciekają także z Libii i Iranu.
Czy można im jakoś pomóc? Przede wszystkim modlitwą, ale potrzebne są także różnego rodzaju wyrazy solidarności, wsparcie materialne i głośne upominanie się o prawa chrześcijan.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wiesława Dąbrowska-Macura