Koniec roku 2011 przyniósł falę spekulacji na temat możliwości uderzenia Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na Iran, co miałoby zapobiec rozwojowi irańskiego programu nuklearnego
Światowa opinia została postawiona na nogi po ogłoszeniu raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, w którym stwierdzono, że Teheran pracuje nad własną bronią atomową. Prace nad programem miały się zacząć już w 2003 roku i są kontynuowane. Sytuację komplikuje fakt, że Iran już w tej chwili posiada środki przenoszenia, pozwalające zaatakować Izrael. W tych okolicznościach różne osobistości w Stanach Zjednoczonych zaczęły mówić o możliwym ataku na irańskie zakłady atomowe. Iran wszystkiemu zaprzeczył i twardo oświadczył, że jakakolwiek ingerencja w jego programy doprowadzi świat do wojny. O determinacji Teheranu w tej kwestii świadczy fakt, że niedawno w środkowej części kraju rozpoczęto budowę nowych zakładów atomowych, które – według Teheranu – mają służyć wyłącznie celom pokojowym. Spór o irański program nuklearny może mieć fundamentalne znaczenie dla wydarzeń w przyszłym roku, zwłaszcza że po arabskich rewolucjach rośnie znaczenie Iranu na Bliskim Wschodzie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski