Bóg, ludzie i kawki

Wszyscy potrzebujemy takich miejsc, takich chwil, takich ludzi, którzy wokół siebie koncentrują światło i energię inną niż materialna.

Prowadziłem dzień skupienia dla księży. Młodzi, choć już z kilkunastoletnim stażem. Kaplica w budynku dawnego klasztoru, później było tu seminarium. Z okna widać nowiutką halę gimnastyczną, w tym samym podwórcu gmach gimnazjum i liceum. Nieco dalej zabytkowe kamienice okalające rynek świetnego niegdyś miasta. Przez uchylone okno dochodzi szum samochodów. Od czasu do czasu przerażającym wyciem zajęczy karetka pogotowia – oddział ratunkowy po drugiej stronie ulicy. Z rzadka łoskot helikoptera – na dachu szpitala lądowisko ratunkowe. W niektórych godzinach wzmaga się tupot ludzkich nóg – niedaleko szkoły, centra handlowe. Miasto żyje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Tomasz Horak