Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi. Ps 67, 2
Zawsze myślałem, że błogosławieństwo to pieniądze, zdrowie i powodzenie. Tymczasem w Ewangelii czytam, że błogosławieni są biedni, głodni i smutni. Zrozumienie przyszło niedawno. Doczesność ze wszystkimi swoimi atrakcjami może nas zaabsorbować tak bardzo, że troska o wieczność staje się najwyżej pustym frazesem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk