Ewangelista Marek podjął orędzie Księgi Izajasza, widząc jego spełnienie w działalności św. Jana Chrzciciela. Ale, co ciekawe, inaczej rozłożył akcent, zmieniając przecinek.
Gdy prorok wieści, by na pustyni przygotować drogę dla Pana, ewangelista na pustyni lokuje głos, który każe przygotować drogę. Niby tylko przesunięty przecinek, a perspektywa przesuwa się w każdy zakątek, gdzie pokręciły się ludzkie drogi i gdzie powinien przyjść Pan Bóg. Czy stajemy wobec nadużycia ze strony ewangelisty? Niekoniecznie, bo hebrajski tekst Księgi Izajasza nie używał znaków przestankowych – te wymyślono znacznie później. Zresztą nie znał ich jeszcze także i pisany język grecki doby Nowego Testamentu. Czyli właściwie to my postawiliśmy te przecinki, wyznaczając pola interpretacji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski