Dwunastu górników zostało w piątek uwięzionych pod ziemią w kopalni węgla w Regionie Autonomicznym Mongolii Wewnętrznej, na północy Chin - poinformowały lokalne władze, na które powołuje się oficjalna agencja Xinhua.
Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Xinhua nie ujawnia szczegółów.
Chińskie kopalnie należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie. Według oficjalnych danych, w zeszłym roku zginęło tam 2.433 górników, czyli ponad sześciu dziennie. Jednak według organizacji pozarządowych, liczby te są i tak zaniżone.
W 2002 r. odnotowano prawie 7 tys. zabitych w wypadkach górniczych w ChRL, choć w ostatnich latach statystyki nieco poprawiły się w następstwie zamknięcia małych, nielegalnych kopalni.
Wraz z nadejściem zimy i zwiększeniem się popytu na węgiel, którego cena wzrasta, dyrekcje kopalni starają się za wszelką cenę zwiększyć wydobycie, zaniedbując podstawowe wymogi bezpieczeństwa pracy.