„Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach”
Ile razy w życiu zastanawiałam się, jakby to było, gdybym była w innym miejscu, mieszkała w innym kraju, żyła w innej rodzinie. Ile razy mówiłam, że to, co się stało, to „przypadek”. A Bóg mówi konkretnie. Nie ma przypadków. Jestem tu i teraz. To najlepsze miejsce na ziemi, jakie zaplanował dla mnie sam Bóg. On wybrał ścieżki mojego życia. Ludzie, wśród których żyję, są właściwi. Wciąż na nowo stawia mnie tam, gdzie mam okazję najdoskonalej wypełnić swoje powołanie i maksymalnie żyć miłością. Nawet jeśli zabłądzę, Bóg sprowadza mnie na właściwą ścieżkę. Nieraz trudno jest zaakceptować Boże drogi. Jednak z perspektywy czasu dostrzegam, że nie mogło być lepiej. Bóg daje łaskę i umacnia, a w ogromnie swego miłosierdzia odwdzięcza się niewyobrażalnie – pozwala zamieszkać w swoim domu. I to po najdłuższe czasy!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
żona Jarka, handlowiec