Policja w Etiopii zatrzymała ambasadora Słowacji Milana Dubczeka; na wolność pomogła mu wrócić polska dyplomacja oraz służby UE - poinformowały we wtorek media w Bratysławie.
Według informacji słowackiej telewizji TA3 ambasadora Słowacji w Addis Abebie zatrzymano bez żadnego powodu i wyjaśnienia 5 listopada. Słowacki resort spraw zagranicznych natychmiast interweniował, domagając się zwolnienia dyplomaty.
Milan Dubczek jest synem Alexandra Dubczeka - bohatera "praskiej wiosny" z 1968 roku, który nawoływał do demokratyzacji ustroju komunistycznej Czechosłowacji.
"W poniedziałek wieczorem ambasador Republiki Słowackiej został zwolniony. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zażądało od strony etiopskiej wyjaśnień" - poinformowało biuro prasowe MSZ w Bratysławie.
Słowacki resort dyplomacji uznał zatrzymanie za naruszenie konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych.
Jak podały media na Słowacji, we wtorek słowacki minister spraw zagranicznych Mikulasz Dzurinda wysłał list z podziękowaniami za pomoc w uwolnieniu ambasadora szefowi polskiej dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu. W osobnym liście podziękował Catherine Ashton, kierującej wspólną polityką zagraniczną Unii Europejskiej. Dzurinda zwrócił też uwagę na działania etiopskich urzędów i zażądał krytyki takich zachowań.