Po 250 tys. koron odszkodowania (ok. 112 tys. zł) dostaną Szwedzi, którzy w dzieciństwie zostali odebrani rodzicom, a później padli ofiarą wykorzystywania lub zaniedbania w rodzinach zastępczych i domach dziecka.
To sukces grupującego ofiary stowarzyszenia „Skradzione Dzieciństwo”, które walczyło o to od pięciu lat. O odszkodowania z tego tytułu od państwa szwedzkiego prawdopodobnie będą ubiegać się tysiące ludzi, ponieważ w Szwecji (a także w Norwegii) powszechną praktyką jest odbieranie dzieci rodzicom pod najbardziej błahymi pretekstami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Przemysław Kucharczak