Jezus… na widok miasta zapłakał. Łk 19,41
Według dość powszechnej opinii, mężczyźnie nie wypadało i nie wypada okazywać publicznie wzruszenia. Jednak Jezus zapłakał. I to już wcześniej, gdy przyszedł do grobu Łazarza, i teraz, gdy staje wobec miasta świętego, Jerozolimy, o którym wie, że rozpadnie się w gruzy i stanie się grobem dla wielu swych mieszkańców. Mijają wieki, a i dzisiaj bardzo często widzimy w środkach masowego przekazu mężczyzn płaczących nad zabitymi ludźmi i nad gruzami miast zniszczonych w wyniku działań wojennych lub przez klęski żywiołowe. Czy te miasta też nie poznały tego, co służy pokojowi? A ile miast jeszcze czeka podobny los… Jak bardzo każdy z nas musi poznać czas swego nawiedzenia, by w porę ratować siebie, rodzinę, kraj…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Leon Knabit