Pielgrzymi muzułmańscy przystąpili w niedzielę do rytualnego kamienowania szatana w dolinie Mina podczas hadżdżu, pielgrzymki do świętego miasta Mekka w Arabii Saudyjskiej, którą przynajmniej raz w życiu ma obowiązek odbyć każdy wyznawca islamu.
W dolinie Mina wierni przez trzy dni będą uczestniczyć w Święcie Ofiar (id al-adha), czyli kamienowaniu szatana, którego symbolizują trzy kamienne stele. Zgodnie z tradycją właśnie w dolinie Mina szatan ukazał się Abrahamowi.
Według tradycji w pierwszym dniu Święta Ofiar należy rzucić w największą stelę, mierzącą 30 m wysokości, 7 kamieni, a drugiego i ostatniego dnia 21 kamieni w największą, średnią i małą. Kamienie pielgrzymi zebrali w sobotę na wzgórzu Al-Muzdalifa kilka kilometrów od Mekki.
W niedzielę każdy pielgrzym, który jest ojcem rodziny, złoży także w ofierze owcę, wielbłąda lub krowę na pamiątkę proroka Abrahama, któremu według tradycji Bóg pozwolił złożyć w ofierze barana zamiast swego syna Izmaela.
Przy okazji kamienowania szatana doszło w 2006 roku do wybuchu zbiorowej paniki, wskutek której zginęły stratowane przez tłum 362 osoby.
Po zakończeniu rytuału kamienowania szatana pielgrzymi udadzą się do Mekki, aby na dziedzińcu Świętego Meczetu okrążyć świątynię Al-Kaba z wmurowanym w nią Czarnym Kamieniem, największą świętością islamu.
Al-Kaba symbolizuje jedność wszystkich wyznawców islamu.
Hadżdż jest jednym z pięciu filarów islamu - obok wyznania wiary, modlitwy 5 razy dziennie, jałmużny i postu w ramadanie. Koran nakazuje każdemu muzułmaninowi - którzy stanowią obecnie 1/4 ludności świata - przynajmniej raz w życiu odbyć pielgrzymkę do Mekki, jeśli go na to stać. szacuje się, że w tym roku uczestniczy w niej ok. 3 milionów wiernych. Wielu przyjechało z krajów Magrebu, gdzie wiosną doszło do rewolucji.