"Malutka powtórka z biologii: powstanie człowieka następuje w chwili poczęcia, a więc połączenia się komórki jajowej z plemnikiem." No cóż, może jednak Pani Ludwiko nie zacznie uczyć tej biologii, bo widzę spore luki w wiedzy. Biolodzy takiego pojęcia jak poczęcie nie używają. W biologii się mówi o zapłodnieniu i ono nie jest żadną "chwilą", a kilkunastogodzinnym procesem. "Aborcja farmakologiczna powoduje odklejanie się zapłodnionego jajeczka od ściany macicy i wydalenie dziecka, jak przy porodzie." Aborcja farmakologiczna rzeczywiście wydala płód z macicy, ale Pani zdaje się pisze o tzw. tabletkach dzień po. To coś innego. Czy te tabletki posiadają działanie antyimplantacyjne (czyli utrudniają zagnieżdżenie się w macicy zapłodnionego zarodka)? W przypadku tabletek zawierających lewonorgestrel takiego działania najprawdopodobniej nie ma (takie jest obecnie stanowsko Międzynarodowej Federacji Położników i Ginekologów FIGO). Oczywiście, nie są to jedynie tabletki na rynku. W przypadku tabletek zawierających octan uliprystalu takiego działania (obok uniemożliwienia owulacji) nie można wykluczyć. Choć trudno stwierdzić w ilu przypadkach ma to miejsce. Nie mają jednak wpływu na zagnieżdżonego zarodka. Zdanie, że w przypadku "antykoncepcji awaryjnej" można zmieścić na dłoni ciało dzieciątka to całkowita nieprawda. Myli Pani środki. Pozdrawiam
Co ciekawe, drogi biologu, mimo stanowiska FIGO tabletki zawierające wysoką dawkę lewonorgestrelu tudzież octan uliprystalu mają kategorię "X" (kategorycznie zakazane) w przypadku ciąży, a badania na zwierzętach wykazują działanie fetotoksyczne i poronne. Marketing marketingiem i lobbing lobbingiem, ale dopuszczanie ich bez recepty to mega przegięcie poprzedniej ekipy rządzącej i dziwię się, że ten błąd jeszcze nie został naprawiony.
Pani Ludwiko stosując tabletki "dzień po" nie dochodzi do usuniecia malutkiego różowego cialka. Nawet jak dojdze do zapłodnienia to jest to kilka komórek a nie miniatura noworodka.
A jeśli tabletki "dzień po" zastosujesz nie "dzień po" tylko miesiąc albo i dwa po? A tak w ogóle to etap rozwoju człowieka (czy np. jego wzrost) nie powinien chyba definiować jego prawa do życia?
V. Nie zabijaj. Zycie ludzkie ma swoj - pocztek, tak jak chleb powszedni bierze sie z ziarenka...I nie ma znaczenia jak ten pocztek zycia nazwa biolodzy czy towarzyszka - feministka, czy piekarz, ktory jest przekonany, ze chleb bierze sie z pieca... czemu zaprzecza expert, twierdzc, ze chleb bierze sie z maki...na co z kolei oburza sie pan w skupie zboz - twierdzac, ze wpierw trzeba z pola zebrac klosy...o, nie, to nie klosy, a ziarno trzeba zasiac wpierw poucza pana rolnik...na co przodowniczki zielonego marszu - przeciwko znencaniu sie nad ziarnem, pouczaja ze ziarno to nie chleb, bo chleb powstaje w piecu...
"Kobieta, według feministek, to nie niewiasta, której należy się szacunek, miłość i czułość, ale maszyna, która ma zawsze dobrze działać, seksualnie, rzecz jasna".
No właśnie widzę, jak z Kopytowskiej wylewa się szacunek, miłość i czułość do niewiast:):):)
Tak Greg, bo chrześcijanin to wg Ciebie ma być taki puci-puci milusi misio, co nie? Swoją drogą zawsze mnie śmieszy, gdy ateista narzeka na Kościół, że jakoby nakazuje mu jak żyć, a potem ów ateista poucza katolików jak mają żyć.
A więc, to co się spotyka w życiu jest wynikiem ᐖpodjętej decyzji, wyboru momentu.ᐛ Ambaras może występować, ale mimo tego ᐖmożna inaczej - pozytywnie.ᐛ Dla przykładu, na Portalu Gosc.pl jest sympatyczna informacja o wybudzonym dziecku w klinice "Budzik," która powstała z inspiracji Pani Ewy Błaszczak. A ja w sobotę w TVN24 właśnie, oglądałem i słuchałem rozmowę przeprowadzoną przez Pana Łukasz Jedlińskiego z Panią Ewą na ten temat. To było przejmujące, że są Ludzie, którzy mają w Sobie iskrę Pomagania a przez to uzmysławiają, że ᐖmożna inaczej.ᐛ I jak to Pani Ludwika daje do zrozumienia w swoim tekście, że to jest sprawa aby postawić ᐖseraficki startᐛ a nie na ᐖmanifestofelesową metę.ᐛ 【Valeriu Butulescu】▶▶▶【Tęcza. Przepięknie wygląda światło w fazie rozkładu.】 【Johann Wolfgang von Goethe】▶▶▶【Barwa jest cierpieniem światła.】 【Honoré de Balzac】 ▶▶▶【Serce matki to przepaść, na której dnie zawsze znajdzie się przebaczenie.】✿ڿڰۣ-✿ڿڰڿڰڰۣ-ڰۣ-✿╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿...✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮ڿڰڰۣ-♥✿ڿڰڰۣ-ڰۣ♥
【▼】Małe wyjaśnienie do ostatniego cytatu w swoim pierwszym komentarzu.【▼】 >>> Podałem go ogólnie do >przebaczenia jako przebaczenia,< na pewno nie miałem i nie mam na myśli w kontekście tematu, tekstu Pani Ludwiki, że mama ma przebaczać dziecku, bo jak już, to dziecko - mamie. Zdałem sobie sprawę, że ten cytat w głównym sensie jednak przecież - nie pasuję do tematu jako takiego. Ale jak napisałem ten trzeci cytat - ostatni, podałem w sensie ogólnym do całej sprawy. Mam nadzieję, że zrozumiale wyjaśniłem swoje intencje. ;) Pozdrawiam. :) <<<
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ludwika KopytowskaDODANE 05.12.2016AKTUALIZACJA 06.12.2016
No właśnie widzę, jak z Kopytowskiej wylewa się szacunek, miłość i czułość do niewiast:):):)
【Johann Wolfgang von Goethe】▶▶▶【Barwa jest cierpieniem światła.】
【Honoré de Balzac】 ▶▶▶【Serce matki to przepaść, na której dnie zawsze znajdzie się przebaczenie.】✿ڿڰۣ-✿ڿڰڿڰڰۣ-ڰۣ-✿╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿...✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮╰✿ᶫᵒᵛᵋ✿╮ڿڰڰۣ-♥✿ڿڰڰۣ-ڰۣ♥
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.