Redaktor serwisu internetowego gosc.pl
Dziennikarz, z wykształcenia prawnik, były korespondent Katolickiej Agencji Informacyjnej w Katowicach. Współpracował m.in. z Radiem Watykańskim i Telewizją Polską. Od roku 2006 r. pracuje w „Gościu Niedzielnym”. Jego obszar specjalizacji to problemy z pogranicza prawa i bioetyki. Autor reportaży o doświadczeniach religijnych.
Kontakt:
jaroslaw.dudala@gosc.pl
Więcej artykułów Jarosława Dudały
Szef MSZ niepotrzebnie zapraszał panów z Komisji Weneckiej do naszego kraju. To są wewnętrzne problemy Polski. Od początku było wiadomo(znając działania KW na Węgrzech), że Komisja będzie stała murem za korporacją prawniczą(kruk krukowi oka nie wykole).
W tej sytuacji większość sejmowa powinna zrobić krok wstecz i przyjąć(opublikować w Dzienniku Ustaw RP) pozbawiony mocy prawnej wyrok TK z 9 marca 2016 ws. nowelizacji ustawy o TK z 22 grudnia 2015 i wprowadzić w życie jego postanwienia.
Natomiast Prezydent RP nie może odebrać ślubowania od trzech sędziów wybranych 8 października 2015 ponieważ złamałby konstytucję!(http://www.rp.pl/Opinie/302019972-Prof-Andrzej-Dziadzio-Trybunal-nie-dochowal-rzetelnosci-i-bezstronnosci.html)
Prezes TK Andrzej Rzepliński jeszcze przed rozprawą wydał w mediach wyrok na nwelizację ustawy o TK z 22 grudnia 2015 dlatego powinien być wyłączony z orzekania na rozprawie zapowiedzianej na 8-9 marca 2016.
Także:
I Prezes Sądu Najwyższego
były I Prezes Sądu Najwyższego
Prokurator Generalny
były Prezes Trybunał Konstytucyjnego
Naczelna Rada Adwokacka
Naczelna Rada Radców Prawnych
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Profesorowie Prawa UJ i UW
no i... jeszcze chyba kogoś pominąłem.
Dla obecnego rządu i Pana Prezydenta krytyczne stanowisko wobec nich w kwestii TK wyżej wymienionych podmiotów to są tylko jakieś opinie, z którymi nie potrzeba się liczyć, albo, że to tylko o tych podmiotach świadczy (np. że są rzecznikami III RP, bronią „salonu”, „układów”, „resortowych dzieci” itd.). No, a gdyby sam Pan Bóg krzyknął z nieba: „Prezydencie Duda, łamiesz Konstytucję!”... to, co?... To by też była tylko prywatna opinia Pana Boga i to by tylko... świadczyło o Panu Bogu?....
Jedynie to, co mówi J. Kaczyński nie jest jakąś opinią i to w żadnym razie nie może o NIM świadczyć, tylko ma być przyjmowane, jak Najwyższa Prawda... No i to jest teraz kwintesencja naszego wspólnego dramatu, bo wcześniej, czy później musi to odbić się czkawką także dla obecnie rządzących.
Przecież już chyba nawet te 6-latki, które teraz nie pójdą do szkoły, są na tyle rozgarnięte, żeby się zorientować, o co chodzi: Nie mogąc zmienić Konstytucji PiS postanowił zadbać o to, żeby TK mu nie bruździł, kiedy będzie uchwalał ustawy, których zgodność z ustawą zasadniczą będzie wątpliwa i robi to z niebywałą bezczelnością.
Przy tym argument o niedopuszczalności wtrącania się w wewnętrzne sprawy Polski budzi najgorsze skojarzenia. Zawsze podnoszony jest przez władzę, która ani myśli szanować praw człowieka i był do znudzenia eksploatowany przez komunistów w czasach „słusznie minionych”.
Taktyka lewactwa polega na tworzeniu różnych gremiów, aby później przywalać przeciwników ich opiniami, a głupcy ludzie biorą to za dobrą monetę.
Poza tym do tej komisji należy też Hanna Suchocka, która duchem jest blisko GW.
Ustawa 'naprawcza' o TK jest niezgodna z Konstytucją RP., bo wprowadza orzekanie większością 2/3, a Konstytucja wyraźnie mówi o większości ( bez przymiotników ).
Władza twierdzi i zależnym od siebie twierdzić każe, że tej niezgodności nie ma. W ten sposób wprowadza do życia publicznego kłamstwo. A na kłamstwie nic trwałego zbudować nie można.
Dlaczego tak ci zależy tylko gołej większości?
Aby łatwiej było paraliżować prace parlamentu i rządu?
Można się tylko domyślać, komu i dlaczego zależy na paraliżowaniu Trybunału Konstytucyjnego.
TK może spokojnie działać! TK paraliżuje prezes Rzepliński, który sam złamał wielokrotnie postanowienia Konstytucji angażując się politycznie, czego robić mu nie wolno!
Art.195 ust.3.
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego, ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Pan Rzepliński biorąc udział w tworzeniu prawa (ustawy o wyborze nowych sędziów TK) i angażując się w prace Sejmu, co wszyscy widzieli w telewizji (zakrywał twarz), którą to ustawę następnie TK uznał za niekonstytucyjną, naruszył postanowienia Konstytucji o powinien przestać pełnić rolę sędziego TK.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.