- Wybierz
- GN 26/2021 Otwarte
- Gość Bielsko-Żywiecki 26/2021
- Gość Elbląski 26/2021
- Gość Gdański 26/2021
- Gość Gliwicki 26/2021
- Gość Katowicki 26/2021
- Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 26/2021
- Gość Krakowski 26/2021
- Gość Legnicki 26/2021
- Gość Lubelski 26/2021
- Gość Łowicki 26/2021
- Gość Opolski 26/2021
- Gość Płocki 26/2021
- Gość Radomski 26/2021
- Gość Sandomierski 26/2021
- Gość Świdnicki 26/2021
- Gość Tarnowski 26/2021
- Gość Warszawski 26/2021
- Gość Wrocławski 26/2021
- Gość Zielonogórsko-Gorzowski 26/2021
- Posłaniec Warmiński 26/2021
Gość Niedzielny GN 26/2021
4 Lipca 2021
Poza szlakiem
Można leżeć przez dwa tygodnie na jednej plaży i nic nie wiedzieć o burzliwych losach ziemi, po której chodzimy. Albo przechadzać się po gwarnych ulicach miast i nie zamienić słowa ze świadkami dziejącej się ciągle historii. Można też jednak inaczej – dotknąć miejsc, ludzi i czasu w sposób, który zamieni „bajeczne wakacje” w podróż życia.
Patrząc z Jego perspektywy
Co działoby się w naszych parafiach, gdyby na oczach wiernych Bóg uzdrowił nagle kilka osób zdruzgotanych diagnozami lekarskimi? Radość, euforia, dziękczynienie... Tymczasem ewangelista zaznacza, że przebywający w Nazarecie Jezus… nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich (Mk 6,5).
Kilku uzdrowionych to… żaden cud?
