Z daleka Kryžių kalnas naprawdę nie wygląda atrakcyjnie. Droga krzyża fascynuje dopiero w momencie, gdy człowiek decyduje się na nią wkroczyć.
KRZYSZTOF BŁAŻYCA /foto gość
„Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” – ta skarga Jezusa wraca w tym miejscu ze zdwojoną siłą. Góra Krzyży krzyczy. I przypomina o wierności, której nie były w stanie zmieść z powierzchni ziemi nawet buldożery.