Zdaje się, że w późnym okresie Starego Testamentu zanikł charyzmat prorocki albo rola proroków znacznie zmalała.
Fakt faktem, że już w 180 r. przed Chr. istniał pełny zbiór ksiąg prorockich, tych samych, które do dziś istnieją w Biblii. Nie znaczy to jednak, że w starotestamentalnym Izraelu zabrakło duchowych przywódców ludu. Naturalnymi następcami i kontynuatorami proroków stali się mędrcy. To też nie znaczy, że wcześniej ich nie było. Byli, ale działali jakby na drugim planie. Teraz powoli wychodzą z cienia. I to oni, znani z imienia nauczyciele, tacy jak Syrach czy Kohelet, stają się autorami kolejnych ksiąg Starego Testamentu, zwanych mądrościowymi, a czasem dydaktycznymi. Mędrcy uczyli w Izraelu od dawien dawna. Za swego protoplastę uważali króla Salomona, który władał w Izraelu w X w. przed Chr.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski