Polacy coraz częściej kupują przez internet, coraz częściej też padają ofiarą internetowych oszustów. Tylko w pierwszej połowie 2011 r. policja odnotowała ponad 3,7 tys. tego rodzaju przestępstw, prawie trzy razy tyle co w pierwszej połowie 2010 r.
"Handel elektroniczny rozwija się błyskawicznie. Coraz częściej zdarza się nam kupować różnego rodzaju towary korzystając ze sklepów internetowych oraz aukcji. Niestety jak pokazują nasze statystyki wykorzystują to internetowi oszuści. W pierwszej połowie 2010 r. odnotowaliśmy ponad 1600 tego typu przestępstw; w pierwszej połowie bieżącego roku już 3700" - powiedział w sobotę PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Dlatego - jak powiedział - podczas takich zakupów warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. "Przede wszystkim wybierajmy te sklepy internetowe, które są renomowane i znane. Jeśli korzystamy z aukcji internetowych, sprawdzajmy wiarygodność sprzedawcy - np. zwracając uwagę na liczbę i jakość komentarzy, jakie mu wystawiono" - zaznaczył rzecznik.
Zaapelował, by zwracać też uwagę na cenę produktu. Zbyt niska powinna budzić nasze wątpliwości, może bowiem oznaczać, że np. towar jest podrobiony, wadliwy lub przykładowo pochodzi z kradzieży. "Zasada jest prosta, nikt nie odda nam niczego za darmo. Unikajmy też finalizacji zakupu poza portalami aukcyjnymi - nie mamy wtedy możliwości korzystania z ochrony osób kupujących i sprzedających" - przestrzegł Sokołowski.
Policjanci apelują również, by dbać o bezpieczeństwo swojego komputera, a przed podaniem poufnych danych upewnić się, że strona internetowa wykorzystuje protokół bezpiecznej transmisji danych.
Co mamy zrobić, gdy już padliśmy ofiarą oszustwa? "Przede wszystkim jak najszybciej poinformować administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu i najbliższą jednostkę policji. Zachowujmy też wszystkie dokumenty związane z transakcją - dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową czy korespondencję ze sprzedawcą" - dodał Sokołowski.
Warto też - jak zaznaczył - skompletować takie dane jak: data i numer aukcji, jej przedmiot, wylicytowaną kwotę, nick sprawcy oszustwa oraz jego adres e-mail, a także dane dotyczące sposobu kontaktu ze sprzedającym i sposobu dokonania zapłaty. To może ułatwić policji dotarcie do oszusta.