Na pokładzie żaglowca "Fryderyk Chopin" wypłynęli w sobotę ze Szczecina w rejs uczniowie zeszłorocznej "Szkoły pod żaglami", których podróż przerwał wtedy sztorm, łamiąc oba maszty jednostki. Żaglowiec płynie na Karaiby.
Żaglowiec płynie na Karaiby przez Morze Północne, Anglię, Wyspy Kanaryjskie i dalej przez Ocean Atlantycki aż do Fort de France na Martynice. W rejsie bierze udział ok. 30 gimnazjalistów, prawie wszyscy, którzy płynęli rok temu.
29 października 2010 r. rejs "Szkoły pod żaglami" został przerwany przez potężny sztorm, który złamał oba maszty żaglowca. W czerwcu "Fryderyk Chopin" został wykupiony od poprzedniego armatora przez firmę 3oceans, która przeprowadziła jego remont i zgodziła się udostępnić go na trzy miesiące nie pobierając opłat czarterowych.
"+Szkoła pod Żaglami+ to nie tylko podróż dookoła świata. W czasie rejsu uczniowie kontynuują edukację zgodnie z programem szkolnym dla III klas gimnazjum, uczą się przez siedem dni w tygodniu, nie licząc zejść do portów. Przy okazji mogą posmakować słonej wody i wykształcić w sobie ducha młodych rycerzy - mówił wcześniej pomysłodawca i organizator "Szkoły pod żaglami" kapitan Krzysztof baranowski.
Aby dostać się na pokład "Chopina" i wypłynąć w szkolny rejs, trzeba wpierw zostać wolontariuszem, a potem przejść testy sprawnościowe. Najlepsi zostają członkami załogi.
Rejs "Szkoły pod żaglami" ma się zakończyć w połowie grudnia.