Kampanię społeczną "Wykreśl 212 kk" - na rzecz zniesienia odpowiedzialności karnej za zniesławienie - rozpoczną 5 września: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Izba Wydawców Prasy oraz Stowarzyszenie Gazet Lokalnych. "Chcemy znieść karę więzienia za słowa" - mówią organizatorzy akcji.
Polska zajmuje obecnie 32. miejsce w prowadzonym przez organizację "Reporterzy bez granic" rankingu krajów przestrzegających wolności słowa. W Polsce na podstawie art. 212 skazano w latach 2002-2008 prawie tysiąc osób; ok. 30 proc. z nich otrzymało karę ograniczenia lub pozbawienia wolności. "Ministerstwo Sprawiedliwości nie gromadzi danych wskazujących ilu wśród skazanych to dziennikarze, ale według danych Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich tylko w latach 2005-2006 sądy wydały 23 wyroki skazujące dziennikarzy, a w 102 przypadkach zadecydowały o umorzeniu" - informują organizatorzy kampanii.
"Chcemy uzyskać jak najwięcej deklaracji od polityków, że są za wykreśleniem art. 212 Kodeksu karnego" - powiedziała PAP Dominika Bychawska-Siniarska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W tej sprawie organizatorzy skierowali do głównych redakcji prośbę, by podczas kampanii wyborczej dziennikarze pytali polityków o to, czy są za wykreśleniem przepisu.
Zdaniem Bychawskiej-Siniarskiej odpowiedzialności za zniesławienie należy dochodzić na drodze cywilnej, gdzie perspektywa uzyskania satysfakcjonującego zadośćuczynienia na drodze cywilnej jest większa, a jednocześnie nie zachodzą negatywne skutki wymierzania kary kryminalnej. "Utrzymywanie kary więzienia za zniesławienie jest niezgodne także z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu" - dodała zaznaczając, że Polska regularnie przegrywa w Trybunale w Strasburgu sprawy związane z wymierzeniem sankcji karnej za zniesławienie.
Kampanię "Wykreśl 212 kk" wspierają m.in. Stowarzyszenie Wolnego Słowa, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Więcej informacji o prowadzonych działaniach można znaleźć na stronie internetowej www.wykresl212kk.pl.
Obecnie toczy się kilka głośnych spraw lub postępowań z art. 212 K.k. Trwa proces karny, który b. premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu wytoczył b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Sprawa dotyczy wypowiedzi z 2008 r. - prezes PiS powiedział, że Kaczmarek "to był po prostu człowiek drugiej strony, jak to niektórzy nazywają - taki +śpioch+". W prywatnym akcie oskarżenia Kaczmarek zarzucił Kaczyńskiemu, że pomówił go w mediach o właściwości, które "mogą poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danej działalności".
W połowie maja stołeczna prokuratura wszczęła śledztwo z zawiadomienia szefa MSZ Radosława Sikorskiego w sprawie pomówienia go w internecie wpisami m.in. o treści antysemickiej. W kwietniu Sikorski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa propagowania w sieci treści antysemickich, argumentując m.in., że podważa to wizerunek Polski w świecie. Minister - który dostał status pokrzywdzonego w tej sprawie - złożył też w prokuraturze wydruki z sieci z przykładami "mowy nienawiści".
W czerwcu Sąd Okręgowy w Poznaniu, jako II instancja, uniewinnił dziennikarza i blogera Łukasza Kasprowicza, oskarżonego o zniesławienie burmistrz Mosiny (Wielkopolskie). Sąd rejonowy wcześniej uznał, że Kasprowicz zniesławił burmistrz i skazał go na karę 300 godzin prac społecznych i nawiązkę 500 zł na rzecz PCK. Orzekł wobec niego także roczny zakaz wykonywania zawodu dziennikarza. Adwokat burmistrz wniósł już w tej sprawie kasację do Sądu Najwyższego.