Zauważyłam, że gdy z Marcinem zaniedbujemy wspólną modlitwę wieczorną, nasza codzienność zaczyna się psuć
Oddalamy się od Boga i od siebie. Powyższy fragment jest potwierdzeniem, że wszystko może być dobrze, wystarczy codzienna modlitwa. Jezus obiecał, że jeśli będzie nas dwoje, jeśli będziemy „zbierać się w Jego imię”, On będzie z nami. Pomoże, wesprze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Iza Ślązok, pedagog, pracownik OPS