Nieregularny sen i bezsenność to problem, który dotyka wielu ludzi. Można z nim walczyć farmakologicznie, ale często rozwiązaniem jest odpowiednia aktywność fizyczna. Jaka?
O tym, jak fatalnie czuje się człowiek po nieprzespanej dobrze nocy, wiedzą niemal wszyscy: dzieci i nastolatki, które do późna siedziały przed komputerem czy telefonem, rodzice małych dzieci, kierowcy po długiej, nocnej trasie, pracownicy wykonujący swój zawód w trybie zmianowym. Gdy niedobór snu wynika z naszych indywidualnych decyzji, problem można stosunkowo łatwo rozwiązać. Znacznie trudniej, gdy nie możemy przespać nocy, pomimo tego, że chcemy zasnąć. Bezsenność i różnego rodzaju zaburzenia snu są dziś problemem, który dotyka dużą część społeczeństwa. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wskazują, że boryka się z nim od 8 do 12 proc. dorosłej populacji Brytyjczyków. Inne badania mówią, iż problemów ze snem doświadcza nawet 19 proc. społeczeństwa. Ryzyko wystąpienia bezsenności jest różne w różnych grupach wiekowych. Zaburzenia snu występują u 3–5 proc. osób w wieku 18–25 lat. Problem nasila się z upływem lat – dotyczy nawet 30 proc. ludzi powyżej 60. roku życia. Statystycznie częściej borykają się z bezsennością panie, i to niezależnie od wieku. Po menopauzie prawdopodobieństwo występowania bezsenności przekracza 40 proc.
Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!
Wojciech Teister
Dziennikarz, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego” oraz kierownik działu „Nauka”. W „Gościu” od 2012 r. Studiował historię i teologię. Interesuje się zagadnieniami z zakresu historii, polityki, nauki, teologii i turystyki. Publikował m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Aletei”, „Stacji7”, „NaTemat.pl”, portalu „Biegigorskie.pl”. W wolnych chwilach organizator biegów górskich.