Twórcy seriali o J.F. Kennedym i Borisie Johnsonie oddają głos współpracownikom i przyjaciołom obu polityków.
Mięczak. Zwyczajny tchórz. Błazen. Największy kłamca w historii…Takie epitety słyszymy w prologu jednego z ciekawszych dokumentów, jakie możemy znaleźć na portalach streamingowych. Dopiero w dalszej części filmu zostają one osadzone w kontekście, ale nie mamy wątpliwości, że te ostre sformułowania zostają użyte, by przyciągnąć uwagę widza i zachęcić do obejrzenia filmu. A o to nie jest łatwo, bo konkurencja na portalach VOD wymusza stosowanie wyrazistych środków, często na granicy wulgarności, by skłonić do obejrzenia tej czy innej produkcji. Tym bardziej że trudno zliczyć obecne tam filmy czy seriale dokumentalne, których tematami przewodnimi są skandal, zbrodnia czy seks. Wiele z nich zyskuje sporą oglądalność, a brutalni przestępcy mający na sumieniu wiele ofiar wzbudzają niezdrowe zainteresowanie odbiorców. Trudno ocenić, w jakiej mierze to, co oglądamy na ekranie, jest odbiciem faktów czy wytworem kreacji. Czytając niektóre komentarze widzów, którzy obejrzeli taki film, można dojść do wniosku, że mordercy stają się swego rodzaju bohaterami dnia. Nic dziwnego, że czasem powoduje to protesty rodzin ofiar, którym owi zbrodniarze odebrali głos i które pozostają w cieniu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz
Dziennikarz działu „Kultura”, w latach 1991–2004 prezes Śląskiego Towarzystwa Filmowego, współorganizator wielu przeglądów i imprez filmowych, współautor bestsellerowej Światowej Encyklopedii Filmu Religijnego wydanej przez wydawnictwo Biały Kruk.