Jest mi bliski od dzieciństwa, ale zaprzyjaźniałem się z nim stopniowo. Jako dziecko mieszkałem na terenie parafii św. Józefa w Opolu, ochrzcił mnie w dzień Bożego Narodzenia o. Józef Czaplak, legenda duszpasterstwa akademickiego. Mój ojciec miał na drugie imię Józef.
Przed laty dostałem słowo, że przyjdzie dzień, w którym będę wiedział, jaką drogą pójść, którą wybrać. „Odmienię twoje życie w jednej godzinie”. 18 kwietnia 2008 roku podczas rozmowy ks. Krzysztof Grzywocz nagle zapytał: „Czy pan nie chce zostać księdzem?”, a ja poczułem w sercu: „Tak! To jest to!”. Nigdy później nie miałem wątpliwości. Próbowałem się umówić z proboszczem, by opowiedzieć mu o tej decyzji, ale ciągle coś mu wypadało. W końcu udało się. Wyznaczył datę na spotkanie: 1 maja, we wspomnienie św. Józefa Robotnika.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Szczeciński