Francja: Przekazujemy Ukrainie wojskowe dane wywiadowcze

Chyba jednak nie zastąpią wycofanego wsparcia USA.

Minister obrony Francji Sebastien Lecornu ujawnił w czwartek, że Francja przekazuje Ukrainie wojskowe dane wywiadowcze. Minister potwierdził w radiu FranceInter, że Stany Zjednoczone zawiesiły od środy po południu przekazywanie danych stronie ukraińskiej.

Pytany o to, czy kraje europejskie mogą zastąpić to zawieszone wsparcie wywiadowcze, Lecornu stwierdził, że jest to "bardziej skomplikowane" w przypadku W. Brytanii, ze względu na jej udział w koalicji wywiadowczej z USA.

Dodał następnie, że francuskie informacje wywiadowcze są "suwerenne" i Francja ma "własne możliwości". "Mamy środki wywiadowcze i używamy ich do pomocy Ukraińcom" - powiedział minister.

Poinformował także, że prezydent Emmanuel Macron poprosił go o "przyspieszenie różnych pakietów pomocy francuskiej" dla Ukrainy.

Media podały w środę, że Stany Zjednoczone przerwały tego dnia kluczowe łącze wywiadowcze dla alertów o rosyjskim ostrzale rakietowym. Wcześniej przestały przesyłać dane namierzające dla amerykańskiego systemu artylerii rakietowej HIMARS i współrzędne potrzebne do rażenia rakietami ATACMS celów położonych ponad 60 km za linią frontu.

W nocy z poniedziałku na wtorek USA zawiesiły pomoc wojskową dla Ukrainy. Doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz powiedział w środę, że Donald Trump rozważy przywrócenie tego wsparcia, jeśli dojdzie do rozmów pokojowych i zostaną podjęte wysiłki na rzecz przywrócenia zaufania w relacjach amerykańsko-ukraińskich.

***

Brak wsparcia wywiadowczego USA dla Ukrainy zintensyfikuje rosyjskie ataki na ukraińskie cele wojskowe i cywilne - napisał w środowym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformowały w środę media, w tym agencja Reutera. Jak zaznaczył ISW, to jedno z wielu żądań Kremla wobec USA, Ukrainy i jej sojuszników. "Zawieszenie wymiany danych wywiadowczych USA z Ukrainą zaszkodzi zdolności Ukrainy do obrony przed rosyjskimi atakami na cele wojskowe i cywilne" - napisano w raporcie.

Jak zauważył ISW, niezdolność sił ukraińskich do prowadzenia ataków rakietami ATACMS i wykorzystania systemu artylerii rakietowej HIMARS przeciwko Rosjanom prawdopodobnie wpłynie na zasięg ataków Rosjan zarówno na odcinku frontu, jak i na miasta od niego oddalone. "Zawieszenie całej wymiany danych wywiadowczych USA z Ukrainą pozwoliłoby również siłom rosyjskim na zintensyfikowanie ataków dronów i pocisków rakietowych na ukraińskie tyły, wpływając na miliony ukraińskich cywilów i rozwój ukraińskiej bazy przemysłu obronnego" - ocenił instytut.

Wywiad USA pomagał Kijowowi we wczesnym ostrzeganiu przed rosyjskimi atakami na ukraińskie miasta, umożliwiając władzom i cywilom przygotowanie się na nie. Wstrzymanie wsparcia wywiadowczego i dostaw pocisków obrony powietrznej Patriot będzie miało "poważny wpływ na bezpieczeństwo ukraińskich tyłów" - podkreślił ISW.

Jak przypomniano w raporcie, ataki rosyjskich dronów i pocisków rakietowych były w dużej mierze wymierzone w ukraińską infrastrukturę energetyczną i bazę przemysłu obronnego. Po zawieszeniu amerykańskiej pomocy i prawdopodobnej intensyfikacji rosyjskiego ostrzału, Ukraina będzie miała problemy z rozbudową tej bazy, która miałaby zapewnić bezpieczeństwo krajowi w dłuższej perspektywie.

"Polityka administracji Donalda Trumpa osłabia dźwignię, której Stany Zjednoczone potrzebują, aby skłonić prezydenta Rosji Władimira Putina do zaakceptowania jakiegokolwiek porozumienia pokojowego, które leży w interesie USA, Ukrainy i Europy" - ocenił ISW.

« 1 »