Światowy Program Żywnościowy ostrzegł, że jego zapasy w Strefie Gazy wystarczą na dwa tygodnie.
Wielka Brytania, Francja i Niemcy wezwały w środę Izrael do wznowienia dostaw pomocy do Strefy Gazy. Transporty wstrzymano, ponieważ Hamas nie chce zgodzić się na izraelskie warunki rozejmu. Światowy Program Żywnościowy (WFP) ostrzegł w środę, że jego zapasy w Strefie Gazy wystarczą na dwa tygodnie.
"Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest katastrofalna. (...) Wzywamy izraelski rząd, by wypełniał swoje zobowiązania międzynarodowe, zapewniając pełną, szybką, bezpieczną i nieskrępowaną pomoc humanitarną dla ludności Strefy Gazy" - napisano we wspólnym oświadczeniu szefów dyplomacji Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, Davida Lammy'ego, Jean-Noela Barrota i Annaleny Baerbock.
Pomoc humanitarna nigdy nie powinna być wykorzystywana politycznie i zależeć od zawieszenia broni - dodali dyplomaci. Ministrowie podkreślili jednocześnie swoje stałe poparcie dla rozejmu w wojnie Izraela z Hamasem i zaapelowali do wszystkich stron konfliktu o konstruktywne rozmowy o "kolejnych fazach porozumienia", by trwale zakończyć konflikt.
W sobotę wygasła pierwsza faza zawieszenia broni w wojnie Izraela z Hamasem. Walki nie zostały wznowione, ale strony nie mogą dojść do porozumienia w sprawie przedłużenia rozejmu.
Zgodnie z przyjętymi ustaleniami powinien zacząć się drugi etap porozumienia, zakładający m.in. trwały rozejm. Warunki drugiej części nie zostały jednak wynegocjowane. Izrael ogłosił, że chce przedłużyć pierwszą fazę w zamian za uwolnienie przez Hamas kolejnych zakładników. Hamas odrzucił tę propozycję, podkreślając, że łamie ona pierwotny harmonogram i należy przejść do rozmów o drugim etapie.
W odpowiedzi Izrael zablokował w niedzielę wszystkie transporty do Strefy Gazy, w tym z pomocą humanitarną i paliwem. Rząd zaznaczył, że Hamas kradnie transporty z pomocą i zarabia na sprzedawaniu złupionych towarów. Dodano, że presja na Hamas będzie wzrastać, jeżeli terrorystyczna grupa będzie nadal odrzucać porozumienie. W mediach pojawiały się informacje o możliwości odcięcia prądu i wody.
Prowadzone przez WFP piekarnie i kuchnie polowe mają zapasy na mniej niż dwa tygodnie działalności - ostrzegła oenzetowska agencja.
Według izraelskich szacunków pomoc humanitarna, która w ostatnich tygodniach dotarła do Strefy Gazy pozwoli na przetrwanie ludności tego terytorium przez pięć miesięcy - pisał w niedzielę dziennik "Haarec".
Odcięcie dostaw pomocy zostało skrytykowane przez państwa arabskie, ONZ wezwała do ich natychmiastowego przywrócenia, a Unia Europejska ostrzegła, że może się to przyczynić do pogorszenia sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 r. Zabito w nim około 1200 osób, a 251 porwano, z czego 58 jest wciąż więzionych. W walkach zginęło ponad 48 tys. mieszkańców Strefy Gazy. Palestyńskie terytorium jest zrujnowane, panuje w nim kryzys humanitarny, a większość z 2,1 mln mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami.
Jerzy Adamiak