Rozejście się dróg Kościoła i Synagogi było de facto pierwszą schizmą w dziejach chrześcijaństwa. Konsekwencje tego rozwodu odczuwamy do dziś.
Historycy z reguły zastrzegają, że nie zajmują się „gdybaniem” – opisują to, co miało miejsce i nie szukają odpowiedzi na pytanie: „Co by było, gdyby?”. Niemniej gdy mówimy o tym, co się stało, nieuchronnie przychodzi na myśl rozważanie innych możliwości. Na samym początku historii chrześcijaństwa mamy do czynienia z dwoma wielkim pytaniami tego typu. Pierwszym jest: co by było, gdyby więcej Żydów współczesnych Jezusowi uwierzyło, że jest on Mesjaszem, gdyby przyjął go cały naród wybrany? To pytanie stawia nas bardziej przed alternatywnymi scenariuszami teologicznymi, włącznie z wcześniejszym wypełnieniem się całej historii zbawienia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Stanisław Adamiak