Od pierwszej emisji mowy ludzkiej na antenie minęło ponad sto lat. Pojawiają się nowe technologie, nośniki komunikacji, powstają audiobooki i podcasty, a radio ma się dobrze.
Jest teatrem wyobraźni. Wiernym towarzyszem. Przyjacielem. Nawet jeśli coraz częściej pracę radiowców śledzi oko kamery i próbuje „dojść do głosu” sztuczna inteligencja, najważniejszy pozostaje ludzki głos. Jedyny i niepowtarzalny. Charyzmatyczny i wyrazisty. Dźwięczny lub chropowaty. Każdy inny. Jego tembr, barwa oddziałują tak, że jako słuchacze nie pozostajemy obojętni. Nieraz wyobrażamy sobie, jaka kryje się za nim twarz. Kto jest jego posiadaczem. Bywa, że jego brzmienie pozostaje w nas na dłużej. Nieraz nawet na całe życie. Jak radio.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.