Ramadan, czyli miesięczny post, rozpoczęli w poniedziałek polscy wyznawcy islamu. Zakończy go radosne święto Ramadan Bajram, jedno z dwóch najważniejszych u muzułmanów, którego trzydniowe obchody rozpoczną się 30 sierpnia.
30-dniowy post wyznawców islamu to dziewiąty miesiąc opartego na fazach księżyca roku muzułmańskiego. Liczony w ten sposób rok jest jednak krótszy o jedenaście dni od roku tradycyjnego, określanego czasem obiegu Ziemi wokół Słońca. Dlatego też termin rozpoczęcia postu, jak i innych uroczystości i świąt islamskich ulega ciągłym przesunięciom w kalendarzu gregoriańskim.
Ścisły post w Ramadanie jest jedną z pięciu najważniejszych zasad (filarów) islamu, obok wyznania wiary, modlitw, jałmużny i pielgrzymki. Obowiązuje od wschodu do zachodu słońca wszystkich zdrowych, dorosłych muzułmanów. Zwalnia z niego całkowicie lub czasowo m.in. choroba nieuleczalna, ciąża czy karmienie piersią.
Dlatego - jak podkreśla przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, mufti Tomasz Miśkiewicz - w imię wierności zasadom swej religii, na trzydzieści dni także muzułmanie w Polsce rezygnują od wschodu do zachodu słońca z jedzenia, picia oraz także np. palenia papierosów czy kontaktów seksualnych.
Ważnym elementem postu jest też jałmużna. Jak wyjaśnił mufti, jeśli nie jest spełniony obowiązek jałmużny, post jest "zawieszony", czyli nie może być przyjęty. Jałmużna może być symboliczna. Np. polscy muzułmanie przekazują po ok. 10 zł na cel społeczny: pomoc osobom starszym, samotnym matkom czy uchodźcom.
Podkreślił, że intencją postu nie jest umartwianie się czy zaprzeczanie potrzebom ciała. "Jest on danym od Najwyższego zaleceniem oderwania się od rutyny codzienności, często jedynie konsumpcyjnej, pozbawionej życzliwego zrozumienia tego, co nas otacza" - podkreślił.
Muzułmański Związek Religijny w RP napisał w okolicznościowym posłaniu do wiernych, by czas postu wykorzystali na "oczyszczenie duszy i serca, na pogłębienie wiary". "Bądźmy dobrzy, a Bóg nam wynagrodzi" - napisali liderzy związku.
Liczbę wiernych należących do organizacji szacują oni na ok. 5 tysięcy osób. To przede wszystkim polscy Tatarzy. Większość polskich muzułmanów mieszka w województwie podlaskim, gdzie w Bohonikach i Kruszynianach są dwa ostatnie na ziemiach polskich zabytkowe meczety, a przy nich mizary, czyli muzułmańskie cmentarze.
Wraz z cudzoziemcami liczbę wszystkich wyznawców islamu w Polsce szacuje się na 20-25 tysięcy. Cudzoziemcy to przede wszystkim studenci, dyplomaci, biznesmeni i uchodźcy z krajów muzułmańskich.(PAP)
rof/ bos/