Najwięcej, bo 20 proc. bezdomnych pochodzi z Polski.
Co najmniej 531 600 bezdomnych żyje w Niemczech - podał w środę niemiecki rząd federalny. Ok. 71 proc. bezdomnych pochodzi z Europy, w tym prawie dwie trzecie z państw UE. Według raportu najwięcej, bo 20 proc. bezdomnych pochodzi z Polski, 16 proc. z Rumunii i 6 proc. z Bułgarii.
Według statystyk ok. 439,5 tys. osób w Niemczech przebywa w ośrodkach pomocy dla osób bezdomnych, zaś ok. 60,4 tys. pomieszkuje u krewnych, przyjaciół lub znajomych. Na ulicach lub w tzw. miejscach niemieszkalnych (altanki działkowe i śmietnikowe, klatki schodowe itd.) przebywa ok. 47 300 osób.
Wśród bezdomnych przeważają mężczyźni, który jest 71 proc.
W raporcie czytamy, że ponad połowa osób, która nie ma stałego miejsca zamieszkania doświadczyło aktów przemocy od momentu utraty dachu nad głową.
68 proc. bezdomnych pochodzących z Polski, Bułgarii i Rumunii przebywało w Niemczech bez dachu nad głową przez co najmniej rok, podczas gdy wśród wszystkich bezdomnych cudzoziemców odsetek ten wynosi 38 proc.
Ok. 13 proc. osób bezdomnych pochodzi z krajów europejskich spoza UE, w tym najwięcej - 6 proc. z Ukrainy. Jedna osoba na pięć ma obywatelstwo jednego z krajów azjatyckich, w tym najwięcej jest Syryjczyków i Afgańczyków (po 6 proc.).
To drugi raport dotyczący bezdomności opublikowany przez niemieckie ministerstwo mieszkalnictwa, rozwoju miast i budownictwa. W pierwszym, wydanym w 2022 r. oszacowano liczbę bezdomnych na ok. 263 tys. osób.
Ministra mieszkalnictwa, rozwoju miast i budownictwa Niemiec Klara Geywitz zapowiedziała, że rząd podejmuje kroki mające na celu złagodzenie problemu bezdomności. "Aby stworzyć więcej mieszkań w przystępnej cenie i umożliwić osobom bezdomnym znalezienie własnego lokum, Niemcy zainwestują ponad 20 mld euro w mieszkalnictwo socjalne do 2028 roku" - powiedziała.
Rząd federalny Niemiec stawia sobie za cel rozwiązanie problemu bezdomności do 2030 roku.