Henryk Mosing – nie ksiądz doktor, ale doktor ksiądz

Tajny kapłan, wybitny epidemiolog, erudyta, odważny Polak, który uratował dzięki swojej specjalności wielu ludzi. Od śmierci Henryka Mosinga minęło 25 lat, a wciąż pozostaje nieznany. Warto zapamiętać to imię i nazwisko.

Jego życie doskonale nadawałoby się na scenariusz wartkiego i wciągającego filmu. Był typem człowieka dzisiaj rzadko spotykanego – osobowość o wielkiej wiedzy, a jednocześnie bardzo głębokiej kulturze duchowej i pobożności. Utalentowany naukowiec zaangażowany w tworzenie szczepionki przeciwko tyfusowi. Bliski współpracownik samego Rudolfa Weigla (odkrywcy szczepionki na tyfus). Ikona Lwowa, w którym się urodził, działał i zmarł. W czasie okupacji i po II wojnie światowej ratował ludzi, narażając życie. W wieku 28 lat odznaczony przez prezydenta RP Ignacego Mościckiego Złotym Krzyżem Zasługi. Potajemnie wyświęcony przez kard. Stefana Wyszyńskiego na księdza w wieku 51 lat. Rodzinna opowieść głosi, że leczył Stalina, gdy radzieccy lekarze zawodzili. Czy ktoś taki powinien pozostać zapomniany?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Maciej Rajfur Maciej Rajfur