Ograniczanie szkolnej katechezy do jednej godziny tygodniowo i przesuwanie jej na pierwszą lub ostatnią lekcję to nic nowego. To samo robiły w XX wieku komunistyczne władze. Były to wtedy pierwsze kroki przed całkowitym wyrzuceniem religii ze szkół.
Komuniści w Polsce wyrzucali katechezę ze szkół dwa razy – w okresie stalinowskim i „za Gomułki”. Za każdym rozkładali ten proces na raty, żeby społeczeństwo łatwiej się z nim pogodziło. Zastosowali „taktykę salami”, czyli odkrawania przysmaku po kawałku, aż zostanie zjedzony w całości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.