Uniemożliwić głoszenie poglądów sprzecznych z gejowską ortodoksją, zakneblować chrześcijan i niezależnie myślących ekspertów – taki jest cel homoseksualnego lobby. I do jego realizacji przystąpiono już także w Polsce.
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, gdy czytałem o wydalonym z jednego z amerykańskich uniwersytetów profesorze, który ośmielił się uznać, że homoseksualizm nie jest równie dobrą jak heteroseksualizm orientacją seksualną, byłem przekonany, że w Polsce tak nie będzie. Gdy ponad dwa lata temu pisałem o holenderskim dziennikarzu, którego skazano na obóz reedukacji antyhomofobicznej, mogłem z satysfakcją uznać, że u nas tak nie będzie. A jednak szybciej, niż się spodziewałem, polscy działacze gejowscy sięgnęli po sprawdzone metody i próbują zakneblować także polskich chrześcijan. A metoda jest dokładnie taka sama jak na Zachodzie: donosy do pracodawców, do Rady Etyki Mediów czy pozwy sądowe, przez które próbuje się zakazać kwestionowania wykreślenia homoseksualizmu z listy chorób przez Światową Organizację Zdrowia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
(obraz) |
Tomasz P. Terlikowski