Nie brzęczeć

Kaznodzieja powinien pamiętać, aby nie chcieć głosić siebie, lecz Pana Jezusa.

Prasa katolicka donosi, że niedawno Ojciec Święty po raz kolejny wezwał kaznodziejów do tego, aby mówili krótkie kazania. „Kaznodzieje muszą głosić jedną ideę, uczucie i zachętę do działania. Jeśli kazanie ma więcej niż osiem minut, to zanika, staje się niezrozumiałe” – mówił Franciszek podczas audiencji generalnej. Następnie zaapelował: „[Kazanie] nie może trwać dłużej niż dziesięć minut”. Długość kazania nie była oczywiście głównym tematem papieskiej katechezy, ten wątek stanowił raczej dygresję. Wiadomo przecież, że wszystko zależy od sytuacji. Na przykład duszpasterz akademicki podczas porannych Mszy Świętych, w których uczestniczy wciąż ta sama grupa studentów, nie powinien mówić długo. Jednak w niedzielę homilia może być zdecydowanie dłuższa, nawet do dwudziestu minut, ponieważ wtedy przychodzą studenci, którzy na co dzień nie biorą udziału w formacji duszpasterskiej. Podobnie jest w parafiach. Podczas codziennej Mszy dla małej grupy ludzi mocno związanych z Kościołem wystarczy krótki komentarz do słowa, ale niedzielne kazanie jest często jedyną okazją do formowania tzw. niedzielnych katolików. Myślę, że jest to dość oczywiste dla każdego, kto głosi.

Tak naprawdę Franciszek podczas tej audiencji zwrócił uwagę przede wszystkim na jakość naszego głoszenia. Tutaj kluczowe znaczenie mają dwie rzeczy. Po pierwsze – modlitwa. Franciszek przypomina: „Duch Święty zstępuje na tego, który się modli (…). Biada, gdyby ktoś głosił bez modlitwy! Staje się on wówczas tym, co apostoł nazywa »miedzią brzęczącą i cymbałem brzmiącym«” (por. 1 Kor 13,1). Myślę, że uwagę tę warto rozszerzyć także na popularne dziś głoszenie w mediach społecznościowych. Skoro dla tak wielu duchownych media te są przedłużeniem ambony, dobrze, gdyby podchodzili do nich z podobną powagą. Mogłoby to ograniczyć liczbę kontrowersyjnych wywodów i gorszących dyskusji. Zwłaszcza jeśli zostałaby zastosowana druga uwaga Ojca Świętego. Franciszek powiedział, że należy pamiętać, aby „nie chcieć głosić siebie, lecz Pana Jezusa” (por. 2 Kor 4,5).

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

o. Wojciech Surówka OP