Ten skromny benedyktyński mnich jako papież próbował przerwać niewolę awiniońską i powrócił do Rzymu. Na chwilę.
Spacer zaczniemy na Lateranie. Mater et Caput omnium Ecclesiarum Urbis et Orbis. „Matka i Głowa wszystkich kościołów miasta i świata” – głosi sentencja na frontonie bazyliki św. Jana. Do czasów tzw. niewoli awiniońskiej to tu koncentrowało się życie Kościoła. Potem wskutek politycznych zawirowań w latach 1309–1377 stolicą papieży stało się miasto w Prowansji na lewym brzegu Rodanu.
Klasztorny ogród bazyliki św. Sabiny na rzymskim Awentynie zachwyca soczystą zielenią. Brat Jan Zając pokazuje drzewko pomarańczowe. Miał je posadzić sam św. Dominik, który przywiózł je z Hiszpanii. Po latach wokół klasztoru wyrósł prawdziwy pomarańczowy gaj. Dziś jest ulubionym miejscem spotkań rzymian. Widać stąd miasto jak na dłoni. – Drzewo zasadzone przez Dominika zaowocowało. Święta Katarzyna ze Sieny (1347–1380) zrywała z niego pomarańcze, robiła z nich dżem i wysyłała go do papieży w czasie w trwającej 68 lat niewoli awiniońskiej – opowiadają dominikanie. – Chciała ich w ten sposób zachęcić do powrotu do Rzymu. Do serca – przez żołądek.
Czy błogosławiony Urban V (1310–1370) jadł również pomarańczowy dżem Katarzyny? Papieże często słyszeli od niej ostre słowa. Tercjarka ze spalonej słońcem Sieny doprowadziła do tego, że po banicji w Awinionie następca Urbana V, Grzegorz XI, 13 września 1376 roku opuścił Awinion i powrócił do Rzymu. W liście skierowanym do papieża Katarzyna pisała bez ogródek: „Wracaj. Odwagi, Ojczulku”.
Jaki był Urban V? Skromny, wykształcony, ascetyczny. Guillaume de Grimoard, urodzony w 1310 roku w Grisac w Langwedocji, był benedyktyńskim mnichem. Do klasztoru wstąpił w Chirac, a po uzyskaniu doktoratu obojga praw wykładał na uniwersytetach Montpellier, Tuluzy i Awinionu. Później posługiwał jako opat klasztorów w Auxerre i Marsylii.
Po śmierci Innocentego VI 28 września 1362 roku został wybrany na Stolicę Piotrową. Kierował Kościołem przez 8 lat. Jego pontyfikat przeszedł do historii dzięki nieudanej krucjacie przeciwko Turkom i próbom zawiązania unii z Kościołem wschodnim. Udało się wprawdzie przekonać cesarza wschodniorzymskiego Jana V Paleologa, by w 1369 roku w Rzymie w obecności delegatów papieskich pojednał się z Kościołem łacińskim, ale ten zażądał w zamian pomocy przeciwko zagrażającym Konstantynopolowi Turkom. I choć na soborze we Florencji doszło do pojednania, ze względów politycznych unia rozpadła się.
Urban V był człowiekiem głębokiej modlitwy. Wspierał uniwersytety, koncentrował się na programie formacji kapłanów. Uniezależnił się od królów francuskich, opuścił Awinion i na chwilę powrócił do Rzymu. Dopingowały go listami święte Katarzyna Sieneńska i Brygida. Po 58 latach nieobecności następców św. Piotra w Wiecznym Mieście zadanie nie było łatwe. Możnowładcy rządzili się jak u siebie, a powrót papieża zapowiadał koniec ich panowania. W mieście wybuchły zamieszki, a Urban V został zmuszony do powrotu do Prowansji. Zmarł w Awinionie.
Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.