„Od wielkiego dzwonu” to bardzo krakowskie powiedzenie. Oznacza, że robimy coś rzadko, w wyjątkowych sytuacjach. Jak dzwon Zygmunt, który od ponad 500 lat bije, wyznaczając dni o szczególnym znaczeniu dla Krakowa i całej Polski.
W Centrum Interpretacji Niematerialnego Dziedzictwa Krakowa otwarta została wystawa poświęcona temu, w czym krakowianie są mistrzami – świętowaniu uroczystości religijnych i zwyczajów narosłych przez wieki. W Domu pod Krzyżem, gdzie urządzona została ekspozycja, mieścił się niegdyś szpital dla biednych studentów. Pochodzący z XV wieku budynek rozbrzmiewa dziś biciem najsłynniejszego polskiego dzwonu, który od progu wita odwiedzających.
Z czego słynie Kraków?
Wsłuchani w dźwięk Zygmunta rozpoczynamy opowieść o czasoprzestrzeni, o kalendarzach i miejscach. Pod naszymi stopami rozpościera się mapa Krakowa, a na niej zaznaczone najważniejsze centra krakowskiego świętowania. Widzimy więc Wawel, Błonia, Rynek Główny i pięć kopców – trzy najstarsze, czyli Krakusa, Wandy i Kościuszki, oraz dwa najmłodsze: Józefa Piłsudskiego i Jana Pawła II. – To, co dziś w Krakowie się dzieje, sięga zwykle dalekiej historii. Opowiada o tym specjalny kalendarz wieloreligijny, który zaczyna się nietypowo, już od 1 listopada. Zawiera bogactwo świąt krakowskich: katolików, żydów, prawosławnych, ewangelików i muzułmanów – opowiada Izabela Okręglicka, kustosz Muzeum Krakowa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Magdalena Dobrzyniak Dziennikarka, redaktor portalu „Gościa Niedzielnego”. Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i podyplomowych studiów edytorskich na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. W mediach katolickich pracuje od 1997 roku. Wykładała dziennikarstwo na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Autorka książek „Nie mój Kościół” (z bp. Damianem Muskusem OFM) oraz „Bezbronni dorośli w Kościele” (z o. Tomaszem Francem OP).