O zaopiekowaniu się sobą i mówieniu do Boga „z fochem” mówi siostra Rut Rzytki.
Marcin Jakimowicz: Bywają sytuacje, gdy rozkłada Siostra nad jakimś podopiecznym bezradnie ręce: tu nic nie da się zrobić?
S. Rut Rzytki: Zawsze się da! Jasne, czasem człowiek dochodzi do ściany, ale znamy dobrze naszych podopiecznych i wiemy, czego możemy się po nich spodziewać. Nad nikim nie załamujemy rąk. Nawet jeśli są jakieś zawirowania zdrowotne, to robimy, co możemy, a reszta? Nie jest już w naszych rękach.
A kiedy Siostra Dyrektor dowiaduje się z dnia na dzień, że trzeba wymienić dach w waszym budynku? Jest nieprzespana noc?
To sytuacja sprzed dwóch dni. (śmiech) Na początku jest przerażenie – to normalne u kobiety – a potem, gdy ochłonę, mówię: „Skoro mi dałeś te dzieci, to teraz się martw!”. I czekam, co będzie…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz Urodził się w 1971 roku. W Dzień Dziecka. Skończył prawo na Uniwersytecie Śląskim. Od 2004 roku jest dziennikarzem „Gościa Niedzielnego”. W 1998 roku opublikował książkę „Radykalni” – poruszające wywiady z Tomaszem Budzyńskim, Darkiem Malejonkiem, Piotrem Żyżelewiczem i Grzegorzem Wacławem „Dzikim”. Wywiady ze znanymi muzykami rockowymi, którzy przeżyli nawrócenie i publicznie przyznawali się do wiary w Boga stały się rychło bestsellerem. Od tamtej pory wydał jeszcze kilkanaście innych książek o tematyce religijnej, m.in. zbiory wywiadów „Wyjście awaryjne” i „Ciemno, czyli jasno”.