Jak jest z naszą wiarą?

Czyż nie dziesięciu zostało uzdrowionych? Gdzie jest dziewięciu? Łk 17,17

Łk 17,11-19 

Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!»

Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni.

Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin.

Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».

Czyż nie dziesięciu zostało uzdrowionych? Gdzie jest dziewięciu? (Łk 17,17)

Można pomyśleć, tak po ludzku, że Jezus domaga się wdzięczności. Słowo „domaga” nie jest jednak kluczem do zrozumienia treści tego fragmentu. Kluczem jest wiara. To cnota, która otwiera na innych i popycha nas do dawania świadectwa o tym, co otrzymujemy od Boga. Człowiek, który ma problem z wiarą, nawet jeżeli wiele otrzyma, nie dostrzeże w tym niczego niezwykłego.

Serca dziewięciu uzdrowionych przez Jezusa były zamknięte na działanie Boga, mimo że stanęli z Nim twarzą w twarz. Jak jest z naszą wiarą? Czy patrząc na Najświętszy Sakrament, potrafimy chwalić Boga, jak ten jeden wdzięczny za uzdrowienie Samarytanin?

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Judyta Syrek Ewangelia z komentarzem