O głosie Boga, który dociera do nas przez sztukę, mówi poeta Wojciech Wencel.
Szymon Babuchowski: Otrzymałeś właśnie nagrodę Totus Tuus, przyznawaną przez Fundację „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Wręczono Ci ją w kategorii: „Osiągnięcia w dziedzinie kultury chrześcijańskiej”. Jak się czujesz w gronie takich twórców, jak Henryk Mikołaj Górecki, Krzysztof Penderecki, Jerzy Nowosielski czy ks. Jan Twardowski?
Wojciech Wencel: Po ludzku czuję się zaszczycony, a nawet trochę onieśmielony. Mam jednak także świadomość, że poezja, którą tworzę od 30 lat, wyrasta z tego samego pnia, z którego wyrosła twórczość poprzednich laureatów. Po odebraniu nagrody powiedziałem m.in., że wszystko, co niedoskonałe w moich wierszach, jest moim dziełem, a to, co trwałe i piękne, przyszło z góry. W ostatniej książce poetyckiej ująłem to bardziej obrazowo: „Nie byłem panem swych wierszy:/ sadziłem lilie na polu/ potem patrzyłem jak rosną// nie ja poiłem je deszczem/ nie ja ogrzewałem je słońcem/ ich zapach był tajemnicą”. Poeta jest sługą nieużytecznym – wykonuje tylko to, co ma wykonać – ale poezja bywa jak te ewangeliczne lilie: potrafi przyćmić swoim przepychem stroje króla Salomona. Wielokrotnie stawałem wobec ukończonego dzieła „zdumiony tajemną mocą dźwięków i słów, kolorów i form”, jak pisał Jan Paweł II w „Liście do artystów”. I modliłem się: „Panie, dziękuję Ci, że tego nie zepsułem”.
Przed laty napisałeś w jednym z esejów, że „od średniowiecza tylko kultura chrześcijańska potrafi wytwarzać arcydzieła”. Czy dziś powtórzyłbyś tę opinię?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski Doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa. W „Gościu” jest kierownikiem działu Kultura. Poeta, autor siedmiu tomów wierszy. Jest też pomysłodawcą i współautorem zbioru reportaży z Ameryki Południowej „Kościół na końcu świata” oraz autorem wywiadu rzeki z Natalią Niemen „Niebo będzie później”. Jego wiersze i teksty śpiewają m.in. Marcin Styczeń, Natalia Niemen, Stanisław Soyka i wykonawcy projektu Betlejem w Polsce.