Polska ma najdroższe autostrady na kontynencie. Mowa nie tylko o ich budowie, ale przede wszystkim eksploatacji. Od 1 lipca za wybrane przez Ministerstwo Infrastruktury drogi trzeba płacić. I to sporo.
Właśnie ruszył system poboru opłat zwany e-mytem. Dotyczy samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Takie pojazdy (ciężarówki, autokary, busy, a nawet auta osobowe z przyczepą) muszą obowiązkowo być wyposażone w urządzenie rejestrujące (tzw. viaBOX), dzięki któremu przy wjeździe na płatny odcinek drogi będą odczytywane dane właściciela pojazdu i w zależności od długości przejazdu, będzie naliczana opłata. O jakie drogi chodzi? W zasadzie nie ma reguły. Lista płatnych odcinków została sporządzona przez Ministerstwo Infrastruktury. Wśród nich są autostrady, drogi ekspresowe i drogi krajowe. Ale nie wszystkie i nie we wszystkich województwach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek