USA Ponad 90 ofiar śmiertelnych, setki zaginionych,

... i miliony bez prądu w rezultacie huraganu Helene.

30.09. Nowy Jork (PAP) - Chociaż huragan Helene osłabł, jego pozostałości wciąż stwarzają niebezpieczeństwo dla niektórych regionów USA. Pokłosiem żywiołu są, według niedzielnych szacunków, co najmniej 93 ofiary śmiertelne, setki zaginionych i ponad 2,4 mln osób bez energii elektrycznej od Florydy aż po Wirginię.

Jak podała CNN ofiary śmiertelne odnotowano w sześciu stanach. Co najmniej 37 osób zginęło w Karolinie Północnej a 25 W Karolinie Południowej, w tym dwóch strażaków. W Georgii śmierć poniosło najmniej 17 osób, na Florydzie 11 a po dwie w Wirginii i w Tennessee.

Helene uderzyła najpierw w czwartek w nocy w region Big Bend na Florydzie jako huragan kategorii 4. Na Wyspach Barierowych tego stanu, do których należą m.in. Sanibel, Captiva, Anna Maria i Siesta Key śmiercionośne fale sztormowe zalały domy i firmy.

NBC potwierdziła, że z wszystkich zgonów w wyniku Helene w Ameryce, ok. jedną trzecią odnotowano w hrabstwie Buncombe w Karolinie Północnej. "Woda jest zabójcą numer jeden" - akcentował gubernator tego stanu Henry McMaster.

Według informacji biura gubernatora Florydy Rona DeSantisa co najmniej 190 osób uratowały zespoły ratownicze. Biuro Śledcze Tennessee uznało 153 osoby na zalanych terytoriach za zaginione. Doszło tam do awarii telefonów komórkowych i innych środków łączności.'

"Lokalne i federalne władze, wraz z Gwardią Narodową, dostarczały zaopatrzenie do sparaliżowanych obszarów oraz naprawiały co można. () To bezprecedensowa tragedia, która wymaga bezprecedensowej odpowiedzi" - cytuje gubernatora Karoliny Północnej Roya Coopera NBC.

Zgodnie z prognozami meteorologów zagrożeniem pozostają wciąż ulewne deszcze i gwałtowne powodzie na niektórych obszarach Appalachów. Wobec powodzi i lawin błotnych w Karolinie Północnej lokalne społeczności wciąż zmagają się z brakiem wody, jedzenia, prądu, paliwa i łączności. Drogi, linie energetyczne i oczyszczalnie ścieków zostały poważnie uszkodzone w całym regionie.

Prezydent Joe Biden zatwierdził deklarację o stanie klęski żywiołowej dla Florydy.

"Podczas gdy wciąż wspieramy działania ratunkowe i pomocowe, upewnijmy się, że żadnych zasobów nie zabraknie, aby społeczności mogły szybko rozpocząć odbudowę" - napisał amerykański przywódca na platformie X.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

« 1 »