Obywatelski projekt o całkowitej ochronie życia poczętego został 1 lipca decyzją Sejmu, skierowany do komisji. Pod projektem podpisało się 600 tys. obywateli. Za skierowaniem projektu do komisji głosowało 261 posłów, przeciw było 155, jedna osoba wstrzymała się od głosu. W praktyce oznacza to, że projekt będzie teraz omawiany w komisjach polityki społecznej, rodziny i zdrowia. Sprawozdanie z prac tych zespołów ma być gotowe do 1 września 2011 r.
Podczas wcześniejszej debaty nad projektem kluby PiS, PSL, PJN zapowiedziały, że poprą skierowanie projektu do komisji sejmowych, SLD było za odrzuceniem projektu już w pierwszym czytaniu. Klub PO nie zajął jednoznacznego stanowiska – jego członkowie głosowali zgodnie z własnym sumieniem.
W myśl nowelizacji projektu obywatelskiego życie ludzkie ma być chronione bezwyjątkowo – także gdy ciąża zagraża zdrowiu matki, gdy płód jest uszkodzony lub chory, gdy ciąża jest skutkiem czynu zabronionego.
14 kwietnia członkowie społecznego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej złożyli w biurze Marszałka Sejmu 480 tys. podpisów pod projektem nowelizacji ustawy antyaborcyjnej całkowicie zakazującej przerywania ciąży. Zgodnie z art. 13 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli, Sejm miał 3 miesiące na podjęcie prac nad projektem.
Twórcy projektu chcą przede wszystkim zmiany tytułu ustawy z „Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży” na „Ustawę o ochronie życia ludzkiego od poczęcia”.
Projekt zakłada zmianę art. 1. Według projektodawców powinien on zostać rozszerzony do dwóch punktów mówiących, że: „Każda istota ludzka ma od chwili poczęcia przyrodzone prawo do życia” oraz że: „Życie i zdrowie dziecka od chwili jego poczęcia pozostają pod ochroną prawa”.
Proponuje się też usunięcie preambuły oraz artykułów 2, 3, 4, 4a, 4b, 4c i 9 obowiązującej ustawy. Są w nich zawarte m.in. warunki dopuszczalności przerwania ciąży przez kobietę w przypadku zagrożenia życia, ryzyka nieodwracalnego upośledzenia płodu oraz jeśli ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałtu lub stosunku kazirodczego). Jeden z punktów mówi też o tym, że kobiecie posiadającej ubezpieczenie społeczne przysługuje prawo do bezpłatnego przerwania ciąży w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej.
Projektodawcy chcą całkowitego wykreślenia tych zapisów.
Do poparcia obywatelskiego projektu zachęcali także w specjalnym apelu do posłów dziennikarze i publicyści. "Powstrzymanie mordu na bezbronnych dzieciach, będącego zarazem niewyobrażalną krzywdą wyrządzaną matkom, jest prawdziwym wyzwaniem cywilizacyjnym, przed jakim stoi nasze pokolenie. Posłowie i senatorowie, którym przyjdzie głosować nad obywatelskim projektem ustawodawczym (podpisanym przez ponad pół miliona Polaków), stają przed szansą zapisania się złotymi zgłoskami w historii nie tylko naszego kraju, ale również Europy" - napisali.
List podpisali m.in. komentator sportowy Przemysław Babiarz, reżyser Grzegorz Braun, Wojciech Cejrowski, ks. Marek Gancarczyk (redaktor naczelny "Gościa Niedzielnego") oraz publicyści Paweł Milcarek i Tomasz Terlikowski.
Przeczytaj komentarz Bogumiła Łozińskiego
Poniżej dźwiękowy zapis fragmentów dzisiejszej debaty.
Najpierw posłowie głosowali wniosek o odrzuceniu projektu. Tuz przed głosowaniem poseł Jan Dziedziczak z PiS zwrócił się do przedstawicieli inicjatywy obywatelskiej z pytaniem.
Mariusz Dzierżawski odpowiadając w imieniu przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej stwierdził, iż bardzo wielu Polaków popiera projekt całkowitego zakazu aborcji.
Mariusz Dzierżawski podkreślił, że kampania na rzecz poparcia ustawy dalej będzie prowadzona.
Ostatecznie za odrzuceniem projektu głosowało 151 posłów, przeciw było 254 a 11-u wstrzymało się od głosu. ZOBACZ WYNIKI GŁOSOWANIA