Jeśli popłyniecie z flotyllą, której celem jest złamanie blokady Strefy Gazy, zakażemy wam wjazdu do Izraela na dziesięć lat - zagroził w niedzielę zagranicznym dziennikarzom rząd państwa żydowskiego.
Również korespondent PAP w Izraelu otrzymał w tej sprawie pismo od dyrektora biura prasowego rządu Orena Helmana.
"Ta flotylla jest groźną prowokacją, zorganizowaną przez zachodnie i islamskie elementy ekstremistyczne w celu pomocy Hamasowi, który jest określany przez świat jako ekstremistyczna islamska organizacja terrorystyczna" - napisał Helman.
Helman tłumaczy, że intencją konwoju jest złamanie blokady "ustanowionej legalnie i w zgodzie z wszystkimi traktatami oraz prawem międzynarodowym", a rząd Izraela wydał siłom zbrojnym polecenie niedopuszczenia do tego, by flotylla osiągnęła swój cel, którym jest "podważenie prawa Izraela do obrony".
"Jako dyrektor Biura Prasowego Rządu oznajmiam jasno panu i medium, które pan reprezentuje, że udział we flotylli jest celowym złamaniem izraelskiego prawa i może prowadzić uczestników do pozbawienia prawa wjazdu do państwa Izrael przez dziesięć lat, konfiskaty wyposażenia oraz dodatkowych sankcji".