Przyjaciół się nie zostawia. Wolontariusze opiekują się ostatnimi kombatantami II wojny światowej

Wolontariusze opiekują się kombatantami. Ale to kombatanci pokazują im świat...

Nadal są pośród nas. Nadal można się od nich wiele uczyć. Jednak wspólnego czasu z każdym rokiem pozostaje coraz mniej: ostatni kombatanci II wojny światowej, w tym powstańcy warszawscy, odchodzą na wieczną wartę. Dla wielu młodszych od siebie są jak drogowskazy, niemal jak ukochani dziadkowie. Wolontariusze, którzy w całym kraju opiekują się bohaterami, otaczają żołnierzy wszechstronną opieką. Ich praca wpisuje się też w zachętę papieża Franciszka, by z miłością wspierać ludzi starszych: zarówno dziadków biologicznych, jak i tych przybranych. „Odwiedźmy tych, którzy są zniechęceni i nie mają już nadziei, że inna przyszłość byłaby możliwa” – apeluje Ojciec Święty w Orędziu na IV Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych. Wolontariusze, skupieni przy wielu instytucjach, fundacjach, ale i działający zupełnie samodzielnie, regularnie to robią. Kim są na co dzień? Dlaczego poświęcają powstańcom cały swój wolny czas?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska Agata Puścikowska Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2006 redaktor warszawskiej edycji GN, od 2011 dziennikarz działu „Polska” w GN. Autorka kilku książek, m.in. „Wojennych sióstr” oraz „Święci 1944. Będziesz miłował”.